Luty w tym roku okazał się być bardzo zimny, szczególnie w szkockich górach. Było to widać idealnie po zaśnieżonych ulicach Hogsmeade, które wciąż jeszcze przypominały bardziej zimę, niż wolnymi krokami zbliżającą się wiosnę. Na witrynach sklepów widać było masę ozdób przygotowanych na święto zakochanych. Podobnie było też z herbaciarnią Tisanerie Beaufort. Jak co roku miejsce to pękało w szwach od par, które postanowiły spędzić Vali's Day na ciepłym napoju i ze smacznym deserem. Zarówno uczniowie Hogwartu, jak i dorośli wchodzili do pomieszczenia, które miało tego dnia ustawionych więcej stoliczków niż zwykle – z nadzieją na zmieszczenie większej ilości klientów. W oknach widać było zwisające różowo-czerwone girlandy z błyszczącymi serduszkami i lampkami. Na stoliczkach stały pełne serc wyjątkowe karty zamówień, w których można było znaleźć cennik wyrobów sporządzonych wyłącznie na ten weekend. I chociaż w środku panował ogromy gwar, wokół stolików wyczarowane zostały bańki wyciszające, dzięki czemu siedząc przy nich pary mogły liczyć na odrobinę ciszy. W końcu hałasy z krzesełka obok nie sprzyjają romantycznemu nastrojowi, tak?
Za barem tego dnia można było spotkać zarówno właścicielkę przybytku, pannę @Cecille Beaufort jak i jej młodego pracownika, którym był znany starszym rocznikom @Colin Farbridge – jeszcze niedawno bowiem chodził wraz z nimi do szkoły. Pomiędzy nogami zarówno gości, jak i pracowników pałętały się koty, którym właścicielka udostępniała swoje zaplecze na co dzień, a które szczególnie teraz, gdy na zewnątrz było tak mroźno, z radością korzystały z ciepła, jakie miała im do zaoferowania herbaciarnia. Od czasu do czasu ocierały się o nogi przybyszów, czasem wskakiwały na stoliki czy kolana, albo po prostu spały sobie na jakiejś poduszce czy dwóch gdzieś w kącie.
[ekstra]Poniższy cennik zawiera wszystkie rzeczy, które można zakupić wyjątkowo podczas eventu. Jeżeli chcecie zamówić coś ze stałego cennika herbaciarni, jak najbardziej jest to możliwe. Znajdziecie go na samej górze tematu, w poście z opisem lokacji.[/ekstra][kategoria]Napoje[/kategoria]
[przedmiot1] BIAŁA CZEKOLADA [kubek]
(bardzo gęsta i słodka, biała czekolada o smaku truskawkowym; nad napojem widać strzelające niczym miniaturowe fajerwerki małe serduszka w różnych odcieniach czerwieni) [/przedmiot1][cena1]8[/cena1]
[przedmiot2] ROZGRZEWAJĄCA HERBATA [filiżanka]
(owocowa, bardzo ciepła herbata; po wypiciu pijący czuje nagłą falę gorąca niemożliwą do wytrzymania bez rozpięcia w koszuli guzika bądź dwóch) [/przedmiot2][cena2]4[/cena2]
[kategoria]Desery[/kategoria]
[przedmiot1] CIASTKO Z WRÓŻBĄ [jedna sztuka]
(małe, różowe ciasteczko w kształcie serduszka o smaku brzoskwiniowym; w środku znajduje się wróżba*) [/przedmiot1][cena1]4[/cena1]
[przedmiot2] OWOCE W CZEKOLADZIE [jedna miseczka]
(miseczka owoców serwowana wraz z drugą, w której ciągle podgrzewana jest czekolada do maczania; można wybrać między truskawkami, bananami, wiśniami lub miksem ich wszystkich) [/przedmiot2][cena2]5[/cena2]
[ekstra]* Po zakupie ciastka z wróżbą należy rzucić poniższą kością:
[spoiler2]
[!ciastko][/ekstra]
[/cennik]
[h4]Interwencja Mistrza Gry[/h4]
[align=center]<div style="border: 1px solid #993333; width: 50%; margin: auto;">[color=#993333]<b>Proszę o interakcję z Mistrzem Gry.</b>[/color]</div>[/align][h3]Pamiętajcie o wpisaniu tej sesji do dziennika zaraz po wejściu do tematu.[/h3]
Poniżej znajduje się gotowy kod do wklejenia w dziennik:
[*][b]1939, 14 lutego[/b] – [url=https://mortis.org.pl/showthread.php?tid=1756&pid=79853#pid79853]Tisanerie Beaufort, Hogsmeade[/url] [event]
Walentynki 1939