Subject İnformation
Author Irysek Replies 105
Share Views 1
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
IrysekI wanna be… [Lance w poszukiwaniu uznania]
#40
Reina nie miała powodu do śmiechu, sama odskakiwała jak wystraszony dzieciak przed zwykłym Zubatem! Lance przynajmniej zachował na tyle zimnej krwi, by sięgnąć po swojego Pokeballa, czego o niektórych obecnych nie można było powiedzieć, ot co!
Przynajmniej Dreepy był gotowy do działania i już wskoczył mu na ramię.
- Spróbuj go zatrzymać, jeśli zacznie uciekać! - odezwał się do Pokemona gorączkowo, jednocześnie chwytając swoją piłkę pewniej w rękę i już mierząc w kierunku nietoperza. Jeśli złapie się przy pierwszym rzucie, to nie było powodu go atakować, prawda? Ale jeśli zacznie uciekać... Lance miał nadzieję, że Dreepy będzie szybszy i ugryzie go w to fioletowe dupsko, zatrzymując na chwilę lub dwie!
Póki co wymierzył najlepiej jak potrafił i rzucił PokeBallem w trzepoczącego skrzydełkami Zubata.

[roll=d20]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: I wanna be… [Lance w poszukiwaniu uznania] - przez Lance - 10-05-2022, 01:16 AM



Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości