Subject İnformation
Author Irysek Replies 105
Share Views 1
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
IrysekI wanna be… [Lance w poszukiwaniu uznania]
#65

W tej chwili Zubat był zdecydowanie bardziej przejęty cała sytuacją i zniknięciem Pokemonów zamieszkujących jaskinię niż tym, że Lance nie był mu w stanie z tym pomóc. Bo, prawdę mówiąc, co można było poradzić? podczas gdy nietoperz latał od ściany do ściany, w desperacji szukając czegokolwiek, Dreepy wydawał się bardzo zainteresowany przedmiotem leżącym na ziemi.

— Dreeeeeeeepy! — Wykrzyknął, zadowolony z pochwały. przymknął oczy, dając się pogłaskać, ewidentnie szczęśliwy z uwagi, jaką dostawał. Lance miał chwilę na to, żeby przyjrzeć się materiałowi. Był to bardzo sztywny, nieprzyjemny w dotyku materiał, który po chwili skojarzył mu się z siatkami. Takimi, których używało się do łowienia większej ilości ryb.

Zapytane o to, czy były w stanie wyśledzić coś po zapachu, obydwa Pokemony przez chwilę zdawały się nad tym zastanawiać. Żadne z nich nie miało węchu jak Pokepsy, czy Pokeświnki, ale hej... czy jaszczurki i nietoperze przypadkiem nie były w tym całkiem dobre? Obydwa stworzenia zbliżyły się do materiału, niepewnie obwąchując jego brzegi.

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: I wanna be… [Lance w poszukiwaniu uznania] - przez Irysek - 23-05-2022, 10:51 PM



Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości